Sposoby promocji kawy – ciekawa akcja Tchibo
|Każda marka potrzebuje reklamy. Niestety (?) takie mamy czasy – miliony/miliardy produktów, z którymi do nas, prostych konsumentów trzeba się przebić, wyryć ślad pamięciowy w naszej świadomości oraz podświadomości, różnymi sposobami 'zmusić’ nas do wyrobienia w nas pozytywnych (a jakże by inaczej) skojarzeń, a najlepiej takich, żeby marki, które lubiliśmy wcześniej już nie wydawały się tak atrakcyjne. I przekonać na skutecznie i na zawsze do odrzucenia wcześniejszych przyzwyczajeń i zaadaptowania nowych. Pracuje nad tym cała masa specjalistów od brandingu, marketingu, psychologów i zapewne ekonomistów. To zresztą bardzo ciekawy temat, jak nas ci specjaliści podchodzą, czasami manipulują, a jak najczęściej sami dajemy się w jakąś markę 'wrobić’ nie myśląc samodzielnie.
Zainteresowanym osobom (zarówno nam, konsumentom, jak i tym, którzy pracują nad tym, aby ich produkty cieszyły się uznaniem) polecam książki takie jak „Psychologia konsumenta„, „Psychologiczne mechanizmy reklamy” i inne z podobnej serii. Można dowiedzieć się ciekawych rzeczy o naszym funkcjonowaniu jak i o reklamie:)
A wracając do tytułu posta, czyli do sposobów promocji kawy. Wiadomo, kilka sposobów jest tak oczywistych, że każdy z nas je zna. To reklamy telewizyjne, radiowe, wyskakujące (i często denerwujące nas) banerki na stronach internetowych czy też reklamy w gazetach i na wielkich billboardach w mieście i przy trasach. Jest też rozdawanie darmowych próbek, hostessy w sklepach zachęcające do wypróbowania produktu (pamiętam, jak byłam dzieckiem, najciekawsze były wyjścia z rodzicami do dużych sklepów, gdzie było wiele takich stoisk i można było próbować rzeczy, których na co dzień się nie kupowało. Gdy później pracowałam jako hostessa fun był już o wiele mniejszy ;) ) czy też – jak w ostatnim czasie raz na jakiś czas robi McDonald’s – rozdawanie produktu za darmo wszystkim osobom znajdującym się w sklepie/restauracji w danych godzinach. Akurat McDonald’s rozdaje wszystkich swoim klientom kawę w godzinach porannych. Nawet udało mi się w zeszłym miesiącu przez przypadek załapać na taką akcję. Było to ciekawe uczucie, jednak mam wrażenie, że kawa była bardziej rozwodniona niż normalnie. Oczywiście nie przeszkodziło mi to, aby kawę wypić z uśmiechem na twarzy.
Pewnie trudno wymyślić coś, co będzie nowe i niespotykane dotychczas. A taki pomysł znalazło Tchibo – niestety późno do mnie ta informacja dotarła, ponieważ, jak wiecie, nie mieszkam w Warszawie. Wiem jednak, że akcja będzie przedłużona jeszcze do 14stego listopada, więc kto w stolicy, może wypróbować i podzielić się wrażeniami :)
Tchibo zainstalowało swoje ekspresy i stoisko w warszawskim tramwaju, którym możecie przejechać się za darmo i za darmo też dostaniecie tam kawę. Jak pisze Tchibo: „Jesień daje się we znaki? Chcesz wybrać się na randkę lub spotkanie w nietuzinkowym miejscu? A może po prostu umilić sobie codzienną podróż do pracy?
Wsiądź do tramwaju, w którym mieści się kameralna kawiarnia Tchibo FOR BLACK ’N WHITE! Podamy Ci kawę tak jak lubisz! Czarną lub białą – wedle Twoich upodobań. W wyjątkowych okolicznościach będziesz mieć okazję przekonać się, co to znaczy idealny balans smaku i aromatu.” – informacja z wydarzenia na Facebook’u o nazwie – „Świeżo parzona kawa w tramwaju? To możliwe!”.
Muszę przyznać, z chęcią bym skorzystała z oferty, gdybym tylko mogła :)
Czy spodobały się Wam kiedyś jakieś inne, niestandardowe akcje promocyjne? Podzielcie się proszę :)
P.S. Właśnie zadzwoniła do mnie mama, która odbierała akurat paczkę z Paczkomatu, zdziwiona, że oprócz paczki znalazły się tam też opakowania margaryny Rama i czy ja coś zamawiałam. Okazało się, że to też akcja promocyjna nowa :)
O akcji z kawomatami słyszałem. Dobrze jest co jakiś czas właśnie wyjść z domu, wysiąść z samochodu i zobaczyć co nas otacza. W ten sposób właśnie można znaleźć również ciekawe meble, o których by się nawet nie pomyślało. Na przykład w ten sposób najłatwiej znaleźć szafkę pod ekspres do kawy, która dobrze będzie pasować do wystroju kuchni i nie będzie tylko zwykłym meblem ale również ozdobą – oczywiście w kawowym kolorze :)
Fajny motyw z tymi tramwajami. Super by było gdyby w innych miastach też można było zaliczyć taką kawę. Sama kocham kawę o poranku więc wiem co dobre :) Fajny blog i zapraszam do siebie
Trzeba napisać do Tchibo, aby kolejną akcję zorganizowali w większej ilości miast :) Dzięki za pochwałę i poczytam też co u Ciebie :)