Kawa w padach – alternatywa dla kawy w kapsułkach?
|
Zwolenników kawy w kapsułkach znajdziemy zapewne tyle samo, ilu przeciwników. Z jednej strony wygoda, szybkość przyrządzenia zróżnicowanych smaków kawy i tanie ekspresy do tego rodzaju napoju. Z drugiej strony plastikowe kapsułki nie podlegają biodegradacji, zanieczyszczając środowisko, kapsułki są drogie, a niektórzy twierdzą nawet, że mało tam kawy w kawie.

Alternatywą dla tego rozwiązania mogą stać się pady kawowe, czyli nic innego jak kawa w saszetkach (tak, bardzo podobne do herbaty w saszetkach). Są to okrągłe saszetki z kawą mieloną, które wykorzystać można w większości (jednak nie wszystkich, trzeba być uważnym i sprawdzić, czy ekspres posiada opcję E.S.E. – easy serving espresso ) ekspresów kolbowych. Istnieją również wyspecjalizowane ekspresy przystosowane do kawy w padach.
Dlaczego pady z kawą wydają się bardzo ciekawą opcją i być może (oceńcie sami) alternatywą dla kapsułek lub kawy ze 'zwykłego’ ekspresu?
– Ilość kawy w saszetce zawsze jest identyczna, więc doskonale wiesz, czego się spodziewać po jej mocy
– Łatwość użytkowania – wkładasz saszetkę, robisz kawę, wyrzucasz saszetkę – gotowe!
– Mniej sprzątania, gdyż kawa zapakowana jest w filtr – nie trzeba opróżniać i czyścić kolby, wystarczy ją opłukać
– Pady wykonane są z biodegradowalnego materiału, tak więc dbamy o środowisko naturalne
– Masz pewność, że pijesz prawdziwą kawę
– Saszetki są tanie i łatwo dostępne, zarówno w sklepach jak i internecie
– Z mniejszą ilością zakupionych padów, łatwiej zachować świeżość kawy i wypić ją zanim zwietrzeje, co nie zawsze jest możliwe w przypadku zakupu pełnej torby kawy
Czy ktoś z Was pije kawę w saszetkach? Jakie macie opinie na ich temat?
Słyszałem gdzieś kiedyś coś o Padach Kawowych ale myślałem, że to taki urban legens aby szukać innych rozwiązań niż kapsułki. Jak widać taki twór faktycznie powstał. No ale jak przystało na sportowca, od dłuższego czasu piję tylko wodę, a kawa już tylko dla gości :)
Testowane, niezle kopie, ale dziwne wrazenie ze nie wszystko zostalo wycisniete. Nie, nie probowalem ponownie zaparzac :)