Kawa – ciekawe zastosowania
|Wiedzieliście, że chcąc zwiększyć prawdopodobieństwo sprzedaży mieszkania należy tuż przed przyjściem potencjalnych kupców upiec ciasto i zaparzyć kawę, aby całe mieszkanie było wypełnione jej zapachem? Podobno zapach kawy sprawia, że osoby przebywające w tym pomieszczeniu czują się bardziej 'jak u siebie’, są bardziej szczęśliwi oraz bardziej skłonni kupić to mieszkanie.
Mieszkania jednak nie sprzedajemy zbyt często.
Dlatego zainteresowałam się, czy kawa może mieć też inny zastosowania oprócz tak oczywistego, jak jej picie :)
Okazuje się, że kawa pozwala łatwo pozbyć się brzydkich zapachów w pomieszczeniach, w lodówce lub nawet w śmietniku. Można to zrobić na kilka sposobów. Aby usunąć brzydkie zapachy z pomieszczenia należy przez kilka minut przysmażać na patelni ziarenka kawy. Aby usunąć zapachy z lodówki lub szafki trzeba tam na talerzyku lub w bawełnianym woreczku wyłożyć ziarna kawy lub trochę kawy mielonej. Powinna ona skutecznie zapachy wchłonąć. Nawet fusy po kawie mogą się okazać pomocne, gdy w naszym śmietniku nie pachnie zbyt ładnie – wsypanie ich wprost do śmieci lub położenie na jakiś czas obok kosza pomoże zneutralizować wydobywające się zapachy.
Podobno kawa neutralizuje też zapach ryb z naszych dłoni po jej przyrządzeniu lub z deski czy naczyń. Wystarczy tylko trochę fusów!
Gdy nieprzyjemne zapachy wydobywają się ze zlewu wsypujemy do odpływu kilka łyżek fusów i zalewamy litrem gorącej wody.
Słyszałam też, że kawa pomoże na brzydkie zapachy w naszym obuwiu i w miejscach, które są wilgotne i stęchłe (np. szafa, garderoba czy też komórka).
Tylko trochę kawy, a tyle pomocy z walką z brzydkimi zapachami! :)
Zainteresowałam się tematem i poczytałam sobie też na temat innych zastosowań, a nie tylko tych zapachowych. Kawą można czyścić, farbować, walczyć z mrówkami, odżywiać rośliny, odtłuszczać i myć ręce, czyścić meble, robić z niej maseczki i peelingi i można jeszcze długo wymieniać. Ale myślę, że to temat na kolejnego posta :)
A Wy jakie ciekawe zastosowania jeszcze znacie?
Kawa też jest dobra na lewatywę. Niektórzy piją też kawę z ziarenek, które strawił lis. Więc kawa zawsze na czasie, szczególnie do opróżniania jelit – polecam :)
Ciekawe, czy ten pierwszy sposób działa też na osoby, które nie lubią kawy? :)
Dobre pytanie :) To jeszcze pewnie zależy, czy jak się nie lubi kawy, to czy toleruje się jej zapach czy nie :)